Nadwaga i otyłość u kotów to niestety coraz częstsza choroba. Problem dotyczy zwłaszcza kotów, które nie wychodzą z domu. Wbrew pozorom, jest to ważna kwestia, ponieważ zaniedbania mogą prowadzić do bardzo poważnych schorzeń.
Po czym poznać, że kot ma nadwagę?
Jeżeli Twoje zwierzę już dawno przestało być kociątkiem, a wciąż rośnie, to znak, że dzieje się coś niedobrego. Nadwagę i otyłość łatwo zauważyć po niekształtnej budowie ciała, gdy kot ma małą głowę i nieproporcjonalnie do niej duże ciało. Zdrowemu kotu przez skórę przebija się delikatny zarys żeber. Jeżeli U Twojego kota żeber nie widać, a nawet coraz trudniej je wyczuć, pora przejść na dietę!
Otłuszczenie wątroby
Problemy z wątrobą to chyba najgroźniejsza konsekwencja otyłości. Zmiany, które dokonują się w tym narządzie są nieodwracalne i dlatego tak groźne. Niestety, opiekun zauważa objawy dopiero, gdy choroba jest już w znacznym stadium rozwoju. Oczywiście im szybsza diagnoza tym większe szanse na dłuższe życie.
Problemy ze stawami
Gruby kot musi dźwigać za duży ciężar swojego ciała. Prędzej czy później kocie stawy odmawiają posłuszeństwa, zwierzakowi ciężko jest skakać, biegać, bawić się, polować, nie mówiąc już o wdrapywaniu się na drzewa.
Nadciśnienie
Od nadwagi jest prosta droga do problemów z sercem. Kot ma problemy ze wszelką aktywnością fizyczną. Pojawia się zamknięte koło, z którego trudno wyjść – kot tyje, bo ma problemy z poruszaniem się, a nie może się ruszać intensywnie, bo nie pozwala mu na to serce.
Trudności z oddychaniem
Duża ilość tkanki tłuszczowej odkłada się na całym ciele, ale najwięcej na korpusie i brzuchu. Tutaj pojawiają się kłopoty z oddychaniem – kot nie może zaczerpnąć powietrza „pełną piersią” ponieważ płuca nie mogą się rozszerzyć do pełnej objętości. Oddech jest płytszy, a niedotleniony zwierzak szybko się męczy.
Problemy z pomocą medyczną
Otyłość jest bardzo groźna z uwagi na problemy z udzieleniem pomocy medycznej. Gruby zwierzak jest bardzo trudny do operowania – pokłady tłuszczu utrudniają lekarzowi dotarcie do narządów wewnętrznych. Ciężko jest również ze względów anestezjologicznych – kości, mięśnie i tłuszcz inaczej przyswajają narkozę, przez co trudno jest dobrać odpowiednią dawkę, co może skutkować przedawkowaniem leków.
Nie dopuszczaj do nadwagi i otyłości!